Dziś mija 4 lata jak Mateuszka z nami nie ma, wydaje sie że długo, a ja pamietam jakby to było kilka dni temu.Ból, tęsknota pozostał ten sam, może łzy są zadsze. Kochany Mateuszku, w tym dniu (dla mnie bardzo trudnym)przesyłam Ci mnóstwo światełek prosto do nieba [']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']. KOcham i tęsknię. Aga mama Mateuszka (*)23.04 2005 i Igorka (*)16.10.2006