kocham Cię moja maleńka córeczko.... tak bardzo tęsknię... nie potrafię pogodzić się z tym, że Cię przy mnie nie ma. wszyscy wokół wymagają ode mnie żebym się cieszyła bo przecież noszę pod sercem Twojego braciszka, Boże jak oni nic nie rozumieją, przecież tak bardzo Go kocham ale równie mocno się o Niego boję... mam nadzieję, że życie więcej mnie nie doświadczy, że w końcu i mnie dane będzie zostać ziemską mamą...\ ale to nie zmieni tego, że mam maleńką córeczkę Maję, którą będę kochać równie mocno, na zawsze... kocham Cię Słonko moje...błagam nie pozwól by stało się coś złego, bądź bliziutko nas Maleńka... Ania mama Majeczki urodzonej martwo w 37tc, najkochańszego cudnego Igorka i maleńkiego skarba Kacperka...
Re: Kocham Cie Majenko...
