Bose Aniołki siedzą na chmurkach, a każdy lekko jak piórko fruwa i każdy czuwa, cichutko czuwa. Nad tatą, który płakać nie umie, nad dziadkiem, babcią smutną czasami ... i swą mamusią - osnutą łzami. I każdy woła cicho z daleka: mamuś już nie płacz, mamuś ja czekam. Ela, mama Aniołka, *+31.01.2008r. Pola28