Aniołki kochane nie wiem co sie dzieje.Dziwnie mi jakoś.Jakaś taka płaczliwa jestem....Sama nie wiem czego teraz chce.Nie wiem co czuje. Skarby dajcie mi siłe do przetrwania tych chwil.Wiecie,ze staramy sie o rodzeństwo dla Was...Moze to mały człowieczek? daje juz o sobie znać....Bardzo bym chciała:)Chciałabym zostać ziemska mamusia.To jest moje najwieksze pragnienie...Mieć zdrowego Skarba...tu na ziemi....W niebie mam Was.Moje niebiańskie Dzieci....Kocham Was....Bardzo....bardzo....bardzo mocno.... mama Ania mama Aniołków: Mateuszka(17.02.2007,7tc) Julci(27.08.2007,20tc) oraz Hanusi(05.09.2008,13tc)