Córuś....Jest mi dziś bardzo żle....Tak bardzo tęsknie....Sama nie wiem co sie dzieje,nie potrafie tego opisac...łzy same leca.Maleńka ja juz prawie nie pamietam naszych ostatnich chwil razem.Jaka ja matka byłam skoro tego nie pamietam juz?Czuje sie winna....Tak bardzo Cie kocham Juleczko...tak bardzo....i tak bardzo boli mnie to,ze Ciebie zabraklo....Czemu nie moge patrzec jak rośniesz,jak sie usmiechasz,jak stawiasz pierwsze kroczki..Czemu nigdy nie usłysze mamo??Śliczna czas mija,ale ból nie.... Tak samo jak moja miłosc do Ciebie...ona jest wieczna....Moje serce zawsze bedzie Twoje...Kochanie pomoz mi....Daj mi sile do walki...Promyczku światełka<<*>><<*>><<*>><<*>><<*>><<*>> mama Ania mama Aniołków: Mateuszka(17.02.2007,7tc) Julci(27.08.2007,20tc) oraz Hanusi(05.09.2008,13tc)