Uściski, buziaczki kochany Aniołeczku... Pamiętam. (*) Anuśka uda się kochana wszystko. Chyba musimy czytac naszą książkę:) Bez niej ani rusz... Nie myśl źle ani smutno bo pogrożę Ci paluszkiem.. może Twoj orgaznim potrzebuje czasu, dwa miesiące to chyba niedługo prawda?tak ta niecierpliwość....mysl pozytywnie sama wiesz co masz sobie powtarzać wkółko i tak się stanie... Przytulaski moja droga... Kasia Mama Malwinki (*+29.09.07)