Jako bosy aniołek siedzisz na chmurkach I lekko jak piórka fruwasz Proszę czuwaj, cichutko czuwaj, Nad tatą, który płakać nie umie, Nad ciocią, wujkiem, I swoją mamą otuloną łzami, Przecież słychać jak głośno wołasz z daleka, Nie płaczcie, nie smućcie się, JA CZEKAM Milena mama Filipka(20.05.09)i anielskiej Martynki (*+08.10.07)BYŁAŚ JESTEŚ BĘDZIESZ ...(*)(*)(*)
|