Córeczko tak bardzo mi Ciebie brakuje, nie potrafię o Tobie nie myśleć, kiedy na ulicy widzę małą dziewczynkę mimo woli wyobrażam sobie jak Ty wyglądałabyś mając roczek, dwa latka, pięć czy dziesięć...i wiem, że tak będzie już zawsze...zawsze będzie w naszym domu o Ciebie za mało...kocham Cię malutka, nigdy nie przestanę, czuwaj nad nami i nie pozwól by stało się coś złego... kocham mama Ania mama Majeczki urodzonej martwo w 37tc, najkochańszego cudnego Igorka i maleńkiego skarba Kacperka...