Wydawało mi się... A może działo się to naprawdę... Że widziałam Anioła... A może to był zwykły człowiek.. Powiedział, że na wszystko w życiu jest miejsce i czas. Potem zniknął?... A może po prostu odszedł. Milena mama Filipka(20.05.09)i anielskiej Martynki (*+08.10.07)BYŁAŚ JESTEŚ BĘDZIESZ ...(*)(*)(*)
|