Re: Kochana MARTYNKO! | Hits: 231 |
|
miliiii  
25-01-2008 10:27 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat]
|
Mój Anioł "Mój Anioł" Mój Anioł co wieczór Pierze skrzydła w pralce Zawiesza je troskliwie Nad kuchennym piecem Na gwoździu wbitym w ścianę Wiesza aureole I tak bardzo po ludzku Włosy czesze przed lustrem Rano wstaje jak wszyscy Wkłada strój roboczy Dzwoni z budki do Boga I kłóci się o czyjeś jutro A gdy wraca zmęczony Od drzwi pyta o obiad I zagłada do garnków Całując mnie w ramie Anioł nigdy nie upada. Diabeł upada tak nisko, że nigdy się nie podniesie. Człowiek upada i powstaje. /Dostojewski / Milena mama Filipka(20.05.09)i anielskiej Martynki (*+08.10.07)BYŁAŚ JESTEŚ BĘDZIESZ ...(*)(*)(*)
|
|