Aniołku udanego spaceru wśród chmur.... ciocia całuje w różowe usteczka... (*) Aniu dziękuję dobra kobieto:) Ja się denerwuję, bo miałaś mieć wyniki....więc ściskam te kciuki od kilku dni i czekam... Co do mojego bąbelka....hm...jakbyś zobaczyła moją minkę pękłabyś ze śmiechu....zdziwienie nie miało granic.Od razu pojechałam do lekarza (który ratował Malwinkę) też byl w niemałym szoku.... Sam kazał zacząć się starać...a że tak szybko poszło...hmmm czuję się dość dobrze i wiesz co?Nie wiedziałam, że można się cieszyć mając mdłości:) Na razie 7 tydzień strasznie się boję, ale jestem pozytywnie nastawiona... Co do nagrobka.. oczywiście mam tysiące pytań! Gdzie zamówiłaś, jk wygląda rzeźba i wogóle. Pamiętasz kiedyś ze sobą pisałyśmy na temat nagrobków?Jeśli masz jakieś zdjęcie wyślij mi dla przypomnienia podaję maila Jaki wybrałaś materiał na nagrobek i kolor? Dziękuję za wszystkie ciepłe słowa:)Również pozytywnie na mnie wpływasz.Szkoda, że wszystkie tak daleko mieszkamy od siebie:( Aha ja jestem skorpion 14 listopad 80:) Kasia Mama Malwinki (*+29.09.07)