Malwinko... (*) Witaj Kasieńko... Byłam u lekarza...Okazało się że to nic groźnego...Tylko szybko muszę wyciąć... Dziękuję za pamięć... A co się dzieje z Tobą Kasiu?? Czemu tak piszesz?? My Cię potrzebujemy tu na ziemi:)))))))Mamy Aniołkowe:))))) Coś się stało czy ogólny dół?? Bo jeśli chodzi o dół to nie jesteś w tym sama... Trzymaj się kochana... Przytulam i ściskam... Jesteś bardzo nam potrzebna... A Malwinka jest pewnie u Twego boku... Uśmiechnij się proszę! :))))) Dziękuję:)))) Jesteśmy z Tobą... Zawsze... Pamiętaj... Mama Aniołka(8tc) i Aniołka Ewuni(*+28.09.2007).