Synku to już 10 tygodni, odkąd Ciebie nie ma. Tak bardzo Ciebie kocham i tęsknię. A miało być tak pięknie Ty, ja i Twój tatuś. Jedna wielka szczęśliwa rodzina. A jest pustka i ból. Ewa, mama Aniołka Robusia 38 tc (*+21.09.2007 r.) Dla naszych Aniołków (*)