minii, teraz dokladnie wiem co ci sie przytrafilo, tobie i Pawlowi. To jest straszne kochana. Bardzo. Twoja córeczka z pewnoscią ma wspanialych rodzicow i bedzie z wami zawsze, niestety duchowo...nie umiem cie pocieszyc bo nie ma takich slow..moge tylko powiedziec ze zawsze mozesz pisac to co czujesz, ja zawsze to przeczytam...zawsze pomysle wtedy o martynce...i inne mamy tez mysla i mysla o tym co przezywasz....minii prosze cie tylko zebys dala sobie czas... Monika_mama_Jasia
|