Córeczko, dziś skończyłabyś 8 m-cy, byłabyś już taką dużą na pewno prześliczną dziewczynką...Boże tak bardzo mi Ciebie brakuje, mija kolejny miesiąc tęsknoty, bólu, żalu, łez, bez nadziei, kolejny miesiąc bezowocnych starań o Twojego braciszaka lub siostrzyczkę...tak strasznie mi ciężko, przecież mieliśmy być tacy szczęśliwi, wszystko już na Ciebie czekało! dziś znów nie pozostaje nam nic innego jak pójść na Twój grób i zapalić kolejną świeczkę, a przecież za każdym razem kiedy to robię serce mi pęka...tak chciałabym móc Cię przytulić, kochać, pokazać świat...nie wiem czemu życie tak bardzo mnie doświadcza, nie potrafię tego zrozumieć, wiem za to że zawsze będę Cię kochać, nigdy nie pogodzę się z Twoim odejściem moja maleńka Maju, moje największe marzenie... kocham Cię, zawsze będę Słoneczko... mama Ania mama Majeczki urodzonej martwo w 37tc, najkochańszego cudnego Igorka i maleńkiego skarba Kacperka...
<A Href="<A Href="Poprzedni tematNastępny temat |