Mam w pracy podobne sytuacje jak Ty. Często ktoś pojawia się z informacją, że oczekuje lub już właśnie doczekał się maleństwa. Są to dla mnie też trudne sytuacje. Gdy widzę maluszki, chętnie wzięłabym je na ręce i przytuliła do serca. Ale pomimo smutku, a mamy prawo go przeżywać, staram się cieszyć radością innych. Nie musisz udawać, że nic się nie stało i na pewno nic nie stanie się dzieciom,których oczekuja inne dziewczyny z Twojego powodu. Śmiercią nie można się zarazić. A nasze obawy nigdy nie znikną, nigdy nasze spojrzenie na świat nie będzie już takie czyste. Życzę Ci wielu sił i radości pomimo wszystko, przytulam mocno. Pamiętaj, że są inni, którzy bardzo Cię kochają i chcą zyć dla Ciebie.
|