Majeczko moja kochana właśnie siedzę w pracy i nie mogę powstrzymać łez, z dnia na dzień coraz trudniej, nie mogę się na niczym skupić, tak strasznie mi Ciebie brak. już po prostu nie mam siły, moje życie straciło sens w chwili gdy dowiedziałam się, że Twoje maleńkie serduszko przestało bić... dlaczego nas to spotkało, dlaczego? tak bardzo Cię kocham... jutro Dzień Dziecka, to będzie bardzo trudny dzień... tak bym chciała kupić Ci jakąś piękną zabawkę, a mogę tylko zapalić kolejną świeczkę... nie potrafię bez Ciebie żyć moja Królewno... Ania mama Majeczki urodzonej martwo w 37tc, najkochańszego cudnego Igorka i maleńkiego skarba Kacperka...