Witaj maleńki Aniołeczku,kolejna data przed nami i znowu ogarnia mnie tęsknota,strach przed tym co było i może nigdy nie wróci.Czuję ogromny żal,ale życie ma swój tor i trzeba po nim iść bez względu jak wyboista może być droga.Jeżeli nie dla siebie to dla innych. "Robaczku" dzisiaj po raz kolejny zapłonie Twoja świeczuszka tygrysek/Ten płomyk który rozświetli okno naszego domku będzie specjalnie dla Ciebie,to znak naszej Miłości i pamięci o Tobie nasz maleńki Aniołku. mycha
|