Re: tak bardzo kocham, tak bardzo tęsknię....do Ani | Hits: 218 |
|
Green Tea  
27-03-2007 13:56 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat]
|
Aniu, ja też uważam, że było za mało czasu, a poza tym to było nasze pierwsze spotkanie. U mnie minął rok i najgorsze chwile też mam już za sobą. Czuję, że już nie wrócą. Dlatego chętnie spotkałabym się z Tobą i innymi, żeby Was wysłuchać i wspomóc jakoś duchowo. Ja zostałam kompletnie sama ze swoją tragedią, rozdarta między śmiercią a jakimś przekonaniem o dokonaniu aborcji, więc wiem na własnej skórze, co to pustka i samotność. Ty przeżyłaś coś o wiele bardziej gorszego w moim przekonaniu, bo straciłaś córeczkę, która była właściwie na wyciągnięcie ręki i to jest w tym wszystkim najbardziej brutalne, niezrozumiałe i kompletnie absurdalne. Odzywaj się czasem. Może rzucę hasło spotkania w Warszawie.. Beata - mama Sary (20.12.2001),Tamary (+20tc -12.03.2006) i Grety (04.06.08)
|
|