Beatko, staram sie nie wchodzic za czesto na forum bo jestem w kiepskim stanie, ale czasem nie wytrzymuje... bardzo bym chciala znowu sie z Wami spotkac, pogadac, ostatnio mialysmy za malo czasu jak na tyle naszych tragedii...tez bardzo czesto o Was mysle, sciskam serdecznie... dla naszych cudownych Anioleczkow (*) Ania mama Majeczki urodzonej martwo w 37tc, najkochańszego cudnego Igorka i maleńkiego skarba Kacperka...