Kochane maleństwa mamusia bardzo Was kocha,ogromnie tęskni.Co noc mam nadzieje,ze mi się przysnicie,dacie mi jakiś maleńki znak.Tak bardzo tego potrzebuję.... Dzis mamy ładną pogodę,zapewne to wasza zasługa.Dziękuje Wam,Angelika ma radoche.bawi się z przyjaciółmi na placu zabaw,jest taka szczęśliwa.Dlaczego ja nie mogłam być szczęśliwa? Dziś jade do babci a waszej prababci,chcę jej powiedzieć o Mszy w Waszej intencji.Ona nawet nie wie,że ma dwóch prawnuków.Bałam sie powiedzieć ,gdyż po stracie pierwszej ciaży nie odczułam z ich strony a wręcz dano mi do zrozumienia że jestem winna temu co sie stało.... A przecież ja zrobiłam wszystko co mogłam ,aby mieć Was przy sobie. Niech wie,że ma też prawnuki w niebie,niech też rozmawia o Was,wspomina,a nie tylko o małym bratowej.wy też byliście a w naszych sercach na zawsze pozostaniecie.Nikt i nic tego nie zmieni. Dla nas jesteście naszymi kochanymi maleństwami.Tatuś ,Angelika i ja nie pozwolimy aby o was zapomniano. Bawcie się grzecznie,nie ciagać dziewczynek za warkocze... Kochamy was . Buziaczki. (*) Aga mama Mateuszka (*)23.04 2005 i Igorka (*)16.10.2006
|