Agus co się dzieje,dlaczego nie odezwałaś się do mnie.Pomoglabym Ci przetrwać te trudne chwile. Nie wolno Ci myśleć o śmierci,masz córcie i męża,którzy bardzo Cię kochają.Nie możesz im tego zrobić,żyjesz dla nich i dla mnie. Jesteś moim wsparciem,przepraszamże się nie odzywam,ale chwilowo siadam do kompa na chwilke.Proszę odezwij sie . Zapalam światelko dla Twojego Robaczka (*) Trzymaj się skarbie,kiedyś nadejde te lepsze dni i dla nas.Musimy troche poczekać. Aga mama Mateuszka (*)23.04 2005 i Igorka (*)16.10.2006
|