Majeczko, coreczko, tak szlocham, tak placze, mialo byc nam tak pieknie, zupelnie inaczej... tymczasem los straszny rozdzielil nas obie, zawsze bede tesknic tak bardzo po Tobie... zawsze bede kochac, pamietac, wspominac az zycie moje u Twego boku sie zatrzyma... Ania mama Majeczki urodzonej martwo w 37tc, najkochańszego cudnego Igorka i maleńkiego skarba Kacperka...