Wiem co przechodzisz, ja od 16 tyg wiedziałam że dzieciątko umrze. Jeśli chcesz porozmawiać podaję ci moje gg 2242723 oraz mail joannastachon@op.pl Może będę ci mogła chociaż troszkę pomóc. Ja też się obawiałam widoku mojej córeczki, w ciąży mówili, że jest zniekształcona, że ma zrośnięte nóżki itd - okropnie się tego bałam. Widziała moją córeczkę, mam ją nagraną na płycie i zdjęcie i wiem że to była moja najbardziej mądra decyzja gdybym jej nie zobaczyła bardzo bym żałowała. 22 tygodnie przygotowywałam się na śmierć mojego dziecka - było to trudne ale wiem, że gdybym zakończyła ciążę było by mi o wiele gorzej - zrobiłam dla mojej córeczki wszystko co mogłam. Życzę dużo sił i wiary. JoannaS
|