Masz rację!Kasia jest i będzie dla Ciebie i Twojego męża jedyna...pierwsza....Ale nie obwiniaj się!Ja też my¶lałam, że mogłam zrobić więcej....ale tak naprawdę nie mogłam NIC!Ty jako matka też zrobiła¶ wszystko co mogła¶!Przecież kochała¶ J±...kochasz J± i na pewno celowo nie zrobiła¶ nic co mogłoby Kasi zaszkodzić!Ona jest TAM...z naszymi Aniołkami i nie chce aby¶ się obwiniała za jej odej¶cie.... Dużo sił na nadchodz±ce dni... ¦wiatełko dla Waszej Kasieńki \*/\*/\*/ ¦wiatełko dla mojej Fasolki \*/\*/\*/ mama fasolki