ja też łączę się ze wszystkimi tutaj, z Tobą, Teresą i z córką (jest wspaniałą dziewczyną, mądrą i wrażliwą). Wchodzę na forum codziennie, nie zawsze piszę, to już jest nałóg, to jest jak magnes, jak codzienny obowiązek, musze tu być, choć na chwilę połączyć się myślą z innymi (chociaż myślą jestem z Wami cały czas, inaczej sie nie da) Wiem, że Bóg płacze razem z nami Siły i spokoju dla wszystkich Ilona
|