Dziś ostatnie USG i za trzy tygodnie cesarka. Boje się. Dopadaja mnie
jakieś dziwne schizy. A to że zabiora mi dziecko i oddadzą nie moje (wiem, ze to głupie ale
wolałabym aby mi je zostawili od razu) a to że będę musiała tyle godzin wytrzymać na łóżku
bez wstawania, że bedzie rana ropieć, dostanę sepsy itd Dziewczyny i jeszcze jedno: czy
to prawda że w czasie cesarki przywiązują ręce do łóżka???? Wiem że w małych miejscowościach
tak robią ale może nie w Warszawie co??? Ania
|