Ewuś...15 tydzień ...super,tak bardzo się cieszę ,pamiętam jak pisałaś ,że pomyślicie o kolejnej ciąży i wszystko według planów:))
Ja też, z własnego doświadczenia jak wiesz...przy najmniej u mnie Pappa -na szczęście się pomylił:))
To prawda nasze "potworki" wywracają świat do góry nogami,mój w styczniu skończył 3latka...i wie już jak podejść mamę:)),też wszędzie go pełno-małe diablątko:))) Acha...Ty też się odzywaj ,bo zaglądam TU do Ciebie często,czekając na jakieś wieści...
Ściskam WAS mocno i jestem całym sercem i myślami z WAMI. Buziaki. ------------------------- Kocham i tęsknię...
|