Aniu przede wszystkim bardzo się cieszę, że macie dobre wyniki, super wiadomość :) Dobrze, że te pierwsze, tak ważne tygodnie już za Wami. Co do strachu, myślę, że każda z nas doskonale wie o czym piszesz i też doskonale Cie rozumie. Dla mnie każdy, nawet najmniejszy, ból brzucha to ogromny stres i niepewność. Mam teraz w ciąży dość dokuczliwe problemy z zaparciami, którym towarzyszą kłucia w jelitach. Niby czuje, że to jelita bolą, ale ciągle zastanawiam się, czy aby na pewno to jelita. W dzień chodzę nieprzytomna, bo w nocy też nie mogę spać itp., itd. ... Ech niestety strach jest w naszej sytuacji normalny, zrozumiały, człowiek musiałby być chyba robotem, żeby umieć podejść do kolejnej ciąży z zupełnym spokojem. Ale czas szybko płynie :) ani się nie obejrzymy, a będzie początek roku, to będzie dla nas bardzo szczęśliwy rok :)
Iwonka, imię Liliana śliczne :) nie daj się ;)
Trzymajcie się Dziewczyny, zdrowia i dużo spokoju życzę przede wszystkim :) . Jola, mama Malwinki (*+9.10.2014 r., w 40tc) i Martynki w brzuszku
"Ludzie marzą o Aniołach - niektórzy mieli takie szczęście by trzymać jednego z Nich w ramionach..."
|