iwona0489 dziękuję kochana za wsparcie :* Wiem, że będzie dobrze, czasem tylko ciężko się nie zamartwiać, kiedy górę bierze ten okropny strach! No ale leki na pewno pomogą, już czuję, że z macicą jest lepiej. Ja też będę musiała brać zastrzyki w brzuch, ale dopiero od 30 tc. Ważne, żeby z Dzidzią wszystko było dobrze! Musi być :) . Jola, mama Malwinki (*+9.10.2014 r., w 40tc) i Martynki w brzuszku
"Ludzie marzą o Aniołach - niektórzy mieli takie szczęście by trzymać jednego z Nich w ramionach..."
|