Również doskonale Cię rozumiem, najważniejsze że zareagowaliscie prawidłowo i ze teraz jest dobrze. Ja też biorę końską dawkę Luteiny dopochwowej 100 i biorę ją 2 rano, 1 w południe i 2 na noc. Do tego mam tonę innych leków i jeszcze robię sobie zastrzyki w brzuch codziennie jeden. Dużo leżę. Ale jestem wstanie wszystko znieść dla naszego cudu :-) także widzisz kochana damy radę ściskam mocno "Nic nie boli bardziej, niż śmierć spełnionego marzenia..." Iwona mama 2 Aniołków. Drobinki 26.02.2013 oraz Wiktorii 09.01.2014 tak bardzo Was kocham Oraz ziemskiej Liliany