Dzięki dziewczyny za odzew. Ja nie chce na męża w żaden sposób naciskać, ale też znam go dobrze i wiem że zdania raczej nie będzie chciał zmienić. Chętnie bym poczekała z decyzją ale ja tu mam wrażenie że on już ją podjął. Ja natomiast nie umiem żyć w przekonaniu że już nigdy nie urodzę dzieciątka. Bardzo tęsknię za Franiem ... ciągle boję się sytuacji , że gdzieś natknę się na jakąś znajomą w ciąży. Myślę , że gdybym jeszcze była w ciąży mogłabym myśleć o swoim dziecku a nie zazdrościć innym. On tego w ogóle nie rozumie. Nie był przekonany do końca do trzeciego dziecka, ja bardzo chciałam więc w końcu dał się namówić a po tej tragedii utwierdził się w przekonaniu, że miał rację. Mama Franusia ur. i zm. 09-02-2015r.29tc Żył 1,5 godz.