Mi modlitwa w ogóle nie pomaga. Gdzie jest Bóg gdy nasze dziec umierają? Źli ludzie mają dzieci,potem je biją katuja, gwalca, zabijają Czym oni sobie zasłużyli? Czemu Bóg pozwala im na to szczęście którego nie potrafią docenić i o nie zadbac? Gdzie On jest? Modlilam się gdy byłam w ciąży, prosiłam żeby dziecko było zdrowe a on mi je po prostu zabrał. Kilka miesięcy później moja siostra poronila,a jeszcze później znajoma straciła dziecko w 5 miesiącu. Przestałam w niego wierzyć, przestałam go prosić o cokolwiek. Straciłam wiarę. Dwie przyjaciółki niedługo będą rodzic, trzecia dowiedziała się że jest w ciąży. Nie potrafię tego przeżyć. Miałysmy razem chodzić na spacery. Mój Oskar jest najstarszy ale żadne dziecko Go nie pozna już :-( Mogę życie toczy się między domem a praca w której spędzam po 12-16 godzin bo tylko tam nie myślę.. Nie mam ochoty z nikim się spotkać. Zamknęłam się w sobie. Płaczę nocami i zastanawiam się czy mam jeszcze szansę na to żeby śmiech dziecka wypełnił moje życie... A.
|