Jesteśmy po wizycie , jest ok , wada się zmniejsza i Maciek ma zapisane nowe słabsze okularki , ale czy będzie je nosił , wątpię . Tak płakał na badaniu , że trudno było go uspokoić , jeszcze takiego jego płaczu nie słyszałam . Na 100% nie lubi już pani doktor , ani pana optyka :) nawet w nocy trochę się zrywał z płaczem. Dzięki kochane za pamięć , pozdrawiam serdecznie , a dla Aniołków (*)(*)(*)....
Ala,mama anielskiej Amelki 23tc(*+08.02.2010) i ziemskich dzieci Roksanki i Maciusia Tak bardzo kocham i tęsknię , i nigdy nie przestanę
|