Marta2222 oczywiście, że nie wytrzymałam i zrobiłam test ;) niestety wyszedł ujemny... okresu jeszcze nie dostałam, ale też chyba nie ma się co łudzić, że jeszcze jest szansa, że to ciąża...? Widoamo, że miałam ogromną nadzieję i rozczarowanie jednak jest, no ale już wcześniej postanowiłam, że nie mogę się tym zamartwiać, bo nerwy będą działać tylko na moją niekorzyść.. To było dopiero nasze drugie podejście, więc chyba jeszcze nie ma tragedi ;) ja i tak wierzę, że lada moment nam się uda.. ;) Marta byłaś już u lekarza? Daj znać jak Mały Wielki człowiek się miewa :) Pozdrawiam :) . Jola, mama Malwinki (*+9.10.2014 r., w 40tc) i Martynki w brzuszku
"Ludzie marzą o Aniołach - niektórzy mieli takie szczęście by trzymać jednego z Nich w ramionach..."
|