Cze¶ć Kochane!
My w domku od soboty :-) Było trochę nerwów, więc nie miałam głowy do pisania. W drugiej dobie okazało się, że Mały ma wysokie CRP i kilka innych wskaĽników infekcyjnych poza norm±, no i panika.... Od razu wł±czyli antybiotyk i pobrali badania krwi na posiew. Ostatecznie w posiewie nic nie wyszło, więc pozostały jedynie podejrzenia, że to paciorkowiec którym zaraził się ode mnie wewn±trzmacicznie (okazało się że mam bakterię GBS). Nie wiadomo jak do tego doszło, bo przecież zagrożenie zakażenia przy cc wła¶nie t± bakteri± jest znikome...ale jednak co¶ było nie tak...w sobotę pobrali badania kontrolne i prawie wszystko unormowało się po 3 dobach antybiotyku, płytki krwi jeszcze nie do końca s± ok, więc w ¶rodę idziemy na kontrole...
poza tym wszystko bardzo dobrze, Bartu¶ jest potwornie silnym chłopcem...położne nie mogły się nadziwić...nie widziałam jeszcze noworodka, który w 3 dobie będ±c na brzuchu potrafi dĽwigać i przekręcać głowę...:-) mój siłacz kochany i prze¶liczny :-) jestem w nim zakochana po uszy :-)
całujemy wszystkie Ciocie :-) i dziękujemy Wam za wsparcie Ewa, Mama Hyzia ur.zm.(+30.09.13), Julii, Bartusia ur. 09.09.2014 i małego Człowieczka pod sercem
|