Iwona, będę jutro trzymać kciuki ze wszystkich sił żeby wszystko szybciutko poszło i żebyście jak najwcześniej mogli przytulić swojego synka!
iwona123 napisał(a): > Dziękuję dziewczyny! :)
> Tak to już jutro, ehh chyba zaczynam pomału panikować a co dopiero będzie jutro :p
> Jednak chęć zobaczenia Adasia i zaznania szczęścia jest silniejsza niż jakikolwiek strach :)
> Dam znać najszybciej jak tylko będe mogła! :)
> Ewelinko, dziękuję,że pomimo wszystkich zmartwień i tego co teraz przechodzicie pamiętasz o nas...jesteś wyjątkową i bardzo dzielną dziewczyną:)
> a Milusia wyzdrowieje i już niedługo wróci z Wami do domku! :)
> pozdrawiam i buziaki dla Was
Kacperek ur.zm.25.02.2014r (38tydzień) Ci, których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość, to nieśmiertelność...
|