Cześć kochana, no niestety jeszcze nie poszłam rodzić :p przegapiłam wczorajszy post od Ciebie :p tak czekamy do 30, nie powiem,że jest łatwo, bo już miejsca nie mogę sobie znaleźć, wstaje o 5 rano, bo już nie mogę spać, w dzień staram robić jak najwięcej,żeby nie myśleć,ale i tak się nie da...myśle dosłownie w każdej sekundzie...boje się,że w sobotę się okaże,że jednak jeszcze muszę czekać bo coś....w poniedziałek byłam u gin to szyjka już totalnie skrócona, rozwarcie na opuszek, skurcze jak był tak są, no, ale na sn się nie zapowiada :) a chodzę już jak pingwin, brzuch mam OGROMNY i już tak mi wisi...Edytka widziała jaki mam nienaturalnie wielki ten mój brzuchol :p taka jestem ciekawa ile będzie ważył, zapowiada się na prawdę na dużego faceta ;) buziaki dla Was brzuchatki:*:*:* Iwona mama aniołka Szymonka ur 02.08.2013 zm 24.09.2013[*][*][*] Adasia 30.08.2014 i córeczki w brzuszku <3
|