Hej Dziewczyny! Dzięki za Wasze wsparcie! Jeszcze kilka dni przed nami... Upały dają w kość, ale "zniesę" wszystko :)) Dzisiaj rano przez godzinę znów brak aktywności Małej i już myślałam, że wyjdę z siebie i stanę obok...
Ewela, możesz mieć rację, że wezmą mnie 4, badania wszystkie i dopiero 5 cięcie. Dowiem się dopiero w szpitalu :)
Agnes, proszę trzymaj kciuki z całych sił Kochana, bo chyba faktycznie działają :)
Hyziek, zaglądam do Was czasami i również baaaardzo mocno trzymam kciuki - zasłużyłyśmy na to, aby tym razem dotrwać szczęśliwie do końca! Nasze Aniołki Nas pilnują - ja w to wierzę! :)
Atram - za kilka dni ja, a potem już tylko Iwonka, Hyziek i chyba już Ty co?? :)
Maigka - oj Kochana, ja tak właśnie sobie powtarzam codziennie, ale uwierzę chyba dopiero wtedy kiedy Ją zobaczę. Dłuższy czas zastanawiałam się co Ci odpisać na post w Igorka temacie na stacie... Ale nie wiem, po prostu nie wiem... Podziwiam Was bardzo... Chciałoby się, tak po ludzku, podejść, przytulić i nie mówić nic... Walczcie, nie poddawajcie się!! Ten tam na górze musi kiedyś w końcu sobie o Was przypomnieć! :/ Czemu nie ma sprawiedliwości? Nie wiem...
Asia, to prawda - mi tak szybko nie zleciało wcale, codziennie przemyślenia, zastanawianie się czy to Dziecko jeszcze żyje? Ciąża po stracie to psychiczny koszmar... Cieszę się, że pod względem fizycznym jakoś Nam idzie, nie licząc tej ostatniej sytuacji z wysokim tętnem... Mam nadzieję, że przez ten tydzień już zupełnie nic się nie wydarzy... Dziś dokupiłam jeszcze wanienkę, huśtawkę na takim pałąku dla Maluchów no i to chyba koniec moich "zakupów Milkowych" :) Ja się rozpakowuję, więc jakaś "wymiana" musiałaby się pojawić - piszesz się Asiu? :D No chyba, że termin na kwiecień Cię nie satysfakcjonuje? :D Buzia dla Ciebie i dla Patryśki :* :)
Iwonko, za moment ja a potem następna w kolejce Ty Kochana :D Ready? :))))) Ewelina, Mama Aniołka Radzia ur. 18.07.2011r. zm. 19.07.2011r. Kocham Cię Synio :* http://www.naszkochanyradzio.pamietajmy.com.pl ...i Mili 06.08.2014 ♥
|