Ewuś,tak bardzo sie cieszę,że u Was wszystko super:)Naprawdę powinnaś mieć pseudonim MRÓWECZKA:)
Ja byłam troszke w szpitalu,bo zrobiło sie rozwarcie i skróciła mi sie szyjka,ale po obserwacji nie stwierdzili,aby to sie jakoś powiększało.KTG-zapisy super,mała na dzień 15 lipca ważyła 1560g-lekarz powiedził,że super i wszystko w normie.Teraz jestem w domu i baaaardzo się oszczędzam co mnie denerwuje bo nie potrafię leżeć i ciągle wypoczywać jak tyle roboty w domu.Pokoik na 98%już zrobiony,wszystko poprane,poszykowane:)gdyby nie mój mąż,siostra,mama i przyjaciołka to byłabym w czarnej ....:)Na dziś mamy 31,3tydzień.Juz tak niedaleko:) Jeszcze czeka mnie ciężki dzień bo 30 lipca mój Anioł wkroczyłby w dorosłość-osiemnastka:(
Rodzimy sn-jakoś damy rade,czego sie boję,ale co tu gadać BĘDZIE GIIIIT!!!!
Ściskam Cie mróweczko:)i odezwij sie czasem i zdaj relację:) Mama Dominika ur.30.07.96-(*)02.10.2013 i Natalki ur.30.09.2014
|