Czekałam z niecierpliwością na wieści od Was:)) najważniejsze,że wszystko okey a,że chudzinka to nic...podkarmisz maluszka po porodzie:)z tego co piszesz,wnioskuje,że jesteście pod opieką dobrego lekarza-obserwacja tego co niepokoi ,to najważniejsze...już tak niewiele wam zostało :))a póżniej będziesz tulić maleństwo i patrzeć jak rośnie .
A co do zwolnienia tempa u Ciebie kochana...to tak sobie myślę,że chyba nic tego co?jak tak dalej pójdzie to jeszcze w dniu porodu będziesz w pracy:))ale to Ty sama wiesz i czujesz co dla Was najlepsze.