Mojego mężą chrześniak urodził się w wojewódzkim prawie dwa lata temu z porażeniem splotu barkowego bo lekarze nie zlecili na czas cc a mały miał ponad 5kg, lekarze wiedzieli że bedzie duży bo przed porodem zrobili usg i na nim wyszło że mały waży 4.5kg.Teraz przed nimi długa walka - rehabilitacja synka żeby był jak najbardziej sprawny i walka ze szpitalem o odszkodowanie Mama Aniołka Lenki ur/zm. 25.03.2014(40tc),ziemskiego Mariusza 14l, Eweliny 13l i Julianka ur.09.09.16