Hej niestety ja tez mam takie dni pełne smutku strachu...Puki nasze maleństwo niewiele się ruszało było ok ale teraz kiedy czuje już stanowcze ruchy...sprawdzam, liczę, budzę się w nocy a do rozwiązania jeszcze daleko...Czytam książkę "Kod uzdrawiania" może znajdę choć chwile zapomnienia:-) mama Antosi 02.01.2007 aniołka Kasi 19.10.2013 i maleństwa w brzuszku agata1985
|