Kochana,już nie długo ...zleci WAM szybko,wakacje to fajny czas na "naładowanie akumulatorów",odpoczywaj kochana...choć niestety upały potrafią być uciążliwe ,ale już tak niewiele dzieli was od spotkania:))...czas szybko zleci ,zobaczysz u mnie też tak niedawno było oczekiwanie a wczoraj junior skończył 17miesięcy i potrafi przebiegać i przegonić mamę po całym domciu i tak od rana do nocy-jest niezniszczalny;))...a mi czasem brakuje sił...jemu też,przewraca się ,wstaje i gna do przodu-nasza mała torpeda... zobaczysz już niedługo ty też tak będziesz pisać o swoim syneczku;))
Ściskam Was mocno,całuski dla "brzusia"...jestem sercem i myślami Z WAMI-ale myślę,że to już wiesz
Buziaczki
|