Kochane dziewczyny ja juz jestem w domku w Polsce u rodziców, odpoczywam, nie przemeczam sie , prawie nic nie robie. Ale psychicznie roznie, muszę się czymś zająć. Mam problemy ze skuoieniem się , nie mogę nic czytać, oglądać bo w glowie jedno. Malego tak kocham w tym brzuszku. Termin na 22 sieprinia. Czekam na ten wielki cud. Narazie wszystko wyglada dobrze, jedynie wody plodowe do obserwacji bo jest ich sporo. Caluje was i trzymam za wszystkie kciuki Ewelinka.mama Lenusi zm.luty 2013 .
|