Atram, ja z Hyziem też niewiele miałam brzucha na etapie połówkowego choć kilogramów przybywało. Myślę że zupełnie nie ma czym się przejmować. Najważniejsze, aby wszystkie wyniki były prawidłowe i żeby maleństwo rosło prawidłowo :-) na pewno miałaś już usg nie raz i wiesz, że wszystko jest dobrze.
ściskam Was mocno
Atram86 napisał(a): > Bol plecow doskwiera mi od wielu lat teraz jest tragicznie :/ nic z tym nie robiłam nigdy a może by cos się przydalo? Również pracuje i zamierzam do końca ciąży no ale nie wiem robota jest ciezka. Polowkowe usg 12.05 a ja plaska jak decha ;) no na wieczor to wyglądam jak balon po całym dniu jedzenia ale to zupełnie normalny stan towarzyszący mi od lat ;) Ewa, Mama Hyzia ur.zm.(+30.09.13), Julii, Bartusia ur. 09.09.2014 i małego Człowieczka pod sercem