nie przepraszaj Kochana, ja się nie gniewam...może ze zmęczenia coś przeoczyłam :-)
bardzo się cieszę, że jesteś już na etapie cieszenia się tą ciążą...Dominik na pewno jest z Ciebie ogromnie dumny! ciekawe czy będzie u Was znowu synek czy teraz dla odmiany córcia - masz jakieś przeczucia ? ja zarówno przy Julii jak i przy Hyziu miałam odpowiednie przeczucia, a teraz zupełnie nic...chyba najbardziej skupiła się moja głowa na tym, aby było zdrowe...w głębi duszy bardzo chcieliśmy chłopca, bo chłopca straciliśmy, no i się spełniło :-)))
mnie też zaczynają boleć plecy w odcinku lędźwiowym, ale jeszcze nie jest źle pomimo wielkiego brzucha...korzystam i pracuję, bo pewnie z każdym tygodniem będzie coraz ciężej :-)
na kiedy w końcu macie termin ? Ewa, Mama Hyzia ur.zm.(+30.09.13), Julii, Bartusia ur. 09.09.2014 i małego Człowieczka pod sercem
|