mi już zostało 2,5 tygodnia i mam nadzieje szczęśliwie zobaczyć swoje maleństwo...z jednej strony się cieszę ale i strasznie się boje...łóżeczko rozstawione,ubranka gotowe,wszystko zaczyna nabierać realizmu ale zupełnie nie wiem czego mam się spodziewać,sama siebie nie jestem pewna;)
|