Kochane już wczoraj byłam u Pani genetyk, udało mi się dostać tak szybko ze względu na to,że to już 18 tydz...a więc pojechałam, wizyta dla mnie niezbyt...ale może dla tego,że kompletnie nie wiedziałam,czego mam się spodziewać...nigdy nie byłam na takiej wizycie...a Pani genetyk taka typowa Pani naukowiec...zaczęła wypytywać o różne rzeczy, rozrysowała sobie jakieś drzewko i wysłała mnie na badania krwi pod kątem tych czynników krzepnięcia...no i do 3 tyg czekać na wyniki, potem kolejna wizyta....a i mam znowu bakterie e coli w moczu...więc w poniedziałek muszę się wybrać na wizytę do mojego gin,zapewne po jakiś antybiotyk... Ale nie martwię się, jestem jakoś pozytywnie nastawiona:) Buziaki dla Was:* Iwona mama aniołka Szymonka ur 02.08.2013 zm 24.09.2013[*][*][*] Adasia 30.08.2014 i córeczki w brzuszku <3
|