Nika, jesteście już na bardzo bezpiecznym etapie - naprawdę zazdroszczę :-) a jeśli chodzi o Twoje reakcje to też wydaje mi się (tak jak pisała Iwonka), są one zupełnie normalne po naszych przejściach...bo kto doceni ten Cud posiadania dziecka jak nie my - Mamy po stracie...my naprawdę wiemy jak wielką wartość ma życie naszych dzieci
zatem trzemam kciuki za Twoją końcówkę! i życzę ogromnej ilości łez szczęścia po porodzie Synka :-)
całuję Ciebie i Ksawierka Ewa, Mama Hyzia ur.zm.(+30.09.13), Julii, Bartusia ur. 09.09.2014 i małego Człowieczka pod sercem
|